niedziela, 9 lutego 2014

Tapas, tortillas y mucho verduras, czyli nowy cykl kulinarnych inspiracji

W końcu to do mnie dociera, że od tygodnia jestem w innym kraju, pełnym dobrego wina, sjesty oraz dużego natężenia języka hiszpańskiego. Wyjechałam na Erasmusa do miasta w regionie La Rioja o nazwie Logroño. W wynajmowanym mieszkaniu nie dość, że mam piekarnik to jeszcze dokopałam się do blendera, więc, gdy tylko trochę oswoję się z nowym miejscem, będę tworzyć pyszne potrawy i dużo inspiracji z Hiszpani!

Kilka zdjęć, z mojego nowego domu na kolejne 5 miesięcy, moje pierwsze śniadanie, składało się gorącej bagietki i jak mi się wydawało pysznego serka, ale już wiem i nie polecam tego typu nabiałów. Jogurty mają słodkawy posmak, co także nie przypadło mi do gustu. W sklepach możemy znaleźć cały asortyment produktów bezglutenowych. Mleko migdałowe oraz płatki owsiane też już znalazłam, więc śniadanie opanowane!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz